Palenie czy waporyzacja?

Palenie czy waporyzacja?

vaporizer

Entuzjaści aromaterapii wciąż szukają sposób, na efektywne i ekonomiczne wykorzystanie suszu roślinnego. Tradycyjne „babcine” sposoby w postaci wywarów powoli odchodzą do lamusa, a palenie jest co raz ziół co raz bardziej napiętnowane z powodu wysokiego poziomu emsji toksyn, który jest nieodłącznym elementem spalania. Ponadto dym o intensywnym zapachu może odstraszyć nawet najbardziej zagorzałego zwolennika ziołowych inhalacji.

Vaporizer

Rozwiązaniem tych problemów jest vaporizer. Urządzenie to zostało stworzone z myślą o osobach, które chciałyby korzystać z darów natury nie zatruwając się jednocześnie substancjami smolistymi. Umieszczony w nim susz roślinny zostaje podgrzany, dzięki czemu odparowuje, a wraz z parą wodną uwalniają się zawarte w nim substancje, nie dochodzi natomiast do jego zapalenia się. Proces ten nazywamy waporyzacją. Jest to nie tylko zdrowsze, ale i bardziej ekonomiczne – susz pali się bardzo szybko, a waporyzacja zachodzi stosunkowo powoli.

Jakie vaporizery dostępne są na rynku? Wyróżniamy dwa podstawowe modele: pierwszy z nich jest niewielkich rozmiarów, dzięki czemu bez problemu zmieści się w torebce lub nawet w kieszeni (doskonałe rozwiązanie dla osób ceniących sobie ziołowe inhalacje na łonie natury czy w podróży), a dzięki wbudowanym akumulatorom o dużej pojemności nie wymaga częstego ładowania, natomiast drugi zasilany jest ze stałego źródła, a więc przeznaczony do użytkowania w domu lub w miejscu, w którym można podłączyć go do gniazdka. Wybór odpowiedniego vaporizera zależy od tego, gdzie i w jaki sposób chcemy go używać.

Vaporizery dzielą się też na trzy rodzaje przez wzgląd na sposób podgrzewania ziół; jedne w tym celu zużywają spalający się butan (bez obaw; ta wersja urządzenia jest w stu procentach bezpieczna, ponieważ gaz nie jest wdychany przez użytkownika – służy jedynie wytworzeniu odpowiedniej temperatury do odparowania suszu), drugie mają w środku grzałki, a trzecie wykorzystują rozgrzane powietrze.

Ceny vaporizerów wahają się od kilkudziesięciu złotych do nawet kilku tysięcy. Te najtańsze, z najniższej półki, nie są objęte gwarancją producenta, a materiały, z których zostały wykonane charakteryzują się niską odpornością na wysokie temperatury, przez to szybko ulegają awariom. Ponadto wskutek działania temperatury może dochodzić do uwalniania się z nich gazów i szkodliwych substancji, co niewątpliwie jest niekorzystne dla zdrowia. Warto więc zainwestować w droższe urządzenie o lepszej jakości.